Ulubione anime (również te ostatnio oglądane)

Tsunami

Właściwie chyba nie mam ulubionego anime. Przez długi czas "posądzałam" o to Slayers, ale ile można? W końcu dałam sobie spokój, otworzyłam się na inne produkcje... i teraz nie mam pomysłu, co spodobało mi się najbardziej. Ze mną jest tak, że prawie we wszystkim jestem w stanie znaleźć jakieś zalety.

A tak do luźnej wymiany: Ouran High School Host Club, Rozen Maiden (Traumend już mniej), Utena, Melancholy of Haruhi Suzumiya, Monster...

Lila

Co wy macie do tego Slayera ??? No ludzie... przeciez to dno i stare... jeszcze troszke i Solar moon wam odbije ?

Tsunami

I co z tego, że stare? Nie tylko nowe anime mają swój urok. Poza tym, ja cenię Slayers za prezentowany tam humor; charaktery postaci (chociaż, absurdalnie, mój ulubiony bohater jest raczej średnią konstrukcją charakterologiczną) i przede wszystkim - parodię schematów w fantasy.

Arashino Shiro

Zgadzam się. Ostatnio oglądałam nową serię ghosta oraz Witch Hunter Robin...anime całkiem przyzwoite, utrzymane w lekko mrocznym klimacie, ale z dużą dawką humoru...takie czarownice na poważnie ale momentami też wesoło...
postacie ładnie rysowane choć momentami jakby martwe... skład ekipy składa sie z postaci zróżnicowanych psychologicznie..od roztrzebanej i wiecznie spóźniającej się panny do przystojnego, milczącego i wręcz niemiłego, zamkniętego w sobie przywódcy grupy...i wszystko zmienia pojawienie się jej- burzy ułożoną hierarchię i porządek....mimo wszystko polecam to anime...nie jest rewelacyjne ale nie jest też porażająco denne...jest średnie.

LunarBird

D.N.Angel - wymagana spora tolerancja dla haremówek, gdyż anime prezentuje szkołę mistrza Katsury: jeden facet zakochany w ekstra lasce i jedna laska zakochana w nim (oczywiście nie ta sama w której kocha się on sam). Z tym że tym razem dodatkowo panicz Daisuke Niwa ma własne problemy, i to spore. Ogólnie bardzo przyjemnie mi się oglądało, opening mi bardzo wpadł w ucho, jedynym zgrzytem było zakończenie. Po prostu takie jakieś proste, banalne i oczywiste... Nie można było coś mniej standardowego wymyśleć? ><

Arashino Shiro

Na razie widziałam dwa epizody Ichigo 100%...trzeba przyznać-anime zakręcone...fabuła jeste w sumie łatwa do przewidzenia i rzeczywiście dzieje się to czego się spodziewałam jednak innymi niż sądziłam metodami....kilka razy miałam wrażenie że spadnę z krzesła i zaliczę glebę..._^_
kreska ładna, nie za prosta ale też nie zbyt skomplikowana, fabuła banalna ale z ciekawymi rozwiązaniami, kilka szablonowych postaci, kilka bardzo nie szablonowych, więcej będę w stanie napisać kiedy obejrzę całość...opening nie powala, jest taki sobie za to końcowe Ike Ike po prostu jest tak optymistyczne że nie da się nie polubić tej piosenki.

kal

Moim ulubionym jest Haibane Renmei (polecalem Lunar, pewnie nie obejrzales) i Cowboy Bebop.

Lila

oj mi sie wydaje, ze zna Very Happy

- ale tak sliczne anime Very Happy

- Daje duzo do myslenia __^__

Tsunami

Ostatnio rozpoczęłam oglądanie czterech serii, ale do końca ściągnę tylko jedną. Weiss Kreuz podziękowałam, bo brzydkie to, stare i głupie do tego. Tak być nie może. Gantz to tytuł zupełnie nie dla mnie, nie gustuję w tego typu obrazach. Code Geass jest najlepsze z całej trójki "odpadków", ale ma mechy. I skrzywionego głównego bohatera, który kojarzy mi się z Kamujem (jakże może być inaczej - projekty postaci by Clamp).

Natomiast Noein trafiło do mnie od razu. "Moje" klimaty, do tego piękne pod względem technicznym. Na takie cudeńko mogę poświęcić czas i transfer.

W ramach samoumartwiania, sięgnę potem po Elfen Lied. Już się boję, ale w końcu sama musze się przekonać, że to historia nie dla mnie.

Lila

zamowilam wczoraj ( bedzie dzis albo jutro ) Oh! My Goddess - warte to obejrzenia bo nie wiem :>

LunarBird

LunarBird

Dziennik pokładowy: uzupełnienie. Razz

Onegai Twins - świetna komedia o chłopcu i parze dziewczyn i o skomplikowanych relacjach uczuciowych pomiędzy nimi. Rzecz bowiem polega na tym, iż obie go kochają ale nie wiedzą, która z nich jest jego siostrą a która będzie go mogła kochać "bezkarnie". Razz

Bardzo sympatyczna opowieść w realiach Onegai Teacher (nasza trójka chodzi do szkoły, w której uczy Mizuho-sensei i nieraz w okolicy pałęta się Marie Razz

).

Mai-HiME - IMO świetna opowieść z granicy magical girls i wielkich robotów. Podoba mi się postać głównej bohaterki, która staje na uszach żeby nie walczyć. Podoba mi się całokształt intrygi, która zmusza bohaterki do walki i podoba mi się dramatyzm, który Serice pewnie wyszedłby uszami. Mój ulubiony epek to 20.

Lila

Fullmetal Alchemist

LunarBird

Witch Hunter Robin - z początku taka sobie w miarę lekka opowiastka o policjantach i bandytach, w miarę szybko zaczyna dostarczać poważnych zagwozdek, sugerujących że widz nie powinien się śpieszyć z przyklajaniem etykietek. większość narzucających się po pierwszym epku wniosków okazuje się błędna a w okolicach połowy seri dosłownie wszystko zaczyna stawać na uszach. W sumie wszyscy gonią wszystkich, każdy bije każdego, a w środku tego zamieszania jest bogu ducha winna Robin. najpierw jest jeden powód, dwa odcinki potem następny a potem jeszcze jeden. Do końca nie jest się pewnym o co tutaj biega a prawda wyjawiona w ostatnim epku jest szokująca jak diabli. Oj bardzo bym się cieszył z następnej serii! Smile

Martha

samurai 7! samurai 7!
samurai 7 rządzi i już ^______^